
Od jakiegoś czasu AleBrowar zapowiadał wypuszczenie nowego piwa, od początku zaznaczając, iż będzie to mocny zawodnik. Cieszyła mnie ta informacja, bo polityka AleBrowaru zaczynała mnie trochę męczyć. Ciągle te same piwa, te same style i nic nowego na horyzoncie. Wiadomo, czego wszystkim brakowało - coś pokroju RISa tudzież Barley Wine. Podobno technologicznie nie da się zrobić piwa o tak dużym ekstrakcie (pow 18%) w browarze Gościszewo, dlatego też szybko nasze pragnienia zostały przez chłopaków ostudzone. Czytaj dalej